Na rowerach po Kaszubach

2013_06_20_rajd_rowerowy_po_kaszubach_01

Relacja XXVII rajdu rowerowego, który trwał od 1 do 7 czerwca br.

Wzięło w nim udział 26 uczniów ze Szkół Podstawowych i Gimnazjów z Łekna, Mścic i Tymienia. Kierownikiem rajdu był Pan Bogdan Wojsa, ten sam od 27 lat.

Od 1987 roku Szkolny Związek Sportowy w Będzinie zabiera swoich członków – uczniów Szkół Podstawowych i Gimnazjów na rajdy rowerowe. To szczególna forma nagrody za całoroczną aktywność sportową. Rajdy to turystyka w najczystszej formie. Obcowanie z przyrodą, samodzielne przygotowywanie posiłków, noclegi pod namiotami i wieczory przy ogniskach z piosenką turystyczną.

Na rajd ruszaliśmy z pewnymi obawami, bo pogoda w tym roku jest wyjątkowo kapryśna. Przed wyjazdem więcej śledziliśmy meteogramy niż przewodniki turystyczne. Summa summarum aura obeszła się z nami bardzo łagodnie. Oszczędziła nam upałów i deszczu. Jedynie na jednym z etapów przytrafił nam się kapuśniaczek, jednak tak delikatny, że większość nie sięgnęła nawet po okrycia przeciwdeszczowe.

W tym roku rajd wrócił po pięcioletniej przerwie na szlaki Pojezierza Kaszubskiego i Borów Tucholskich. Rozpoczął się w Chmielnie, następnie uczestnicy poprzez Szymbark, Wdzydze Kiszewskie, Swornegacie dotarli do Charzykowych. Przemierzyli min. “Drogę Kaszubską”, zwiedzili Muzeum Ceramiki Kaszubskiej Neclów w Chmielnie, najnowocześniejszy w Europie i ciągle w budowie, monstrualny zamek w Łapalicach, skanseny w Szymbarku z jego największą atrakcją “domem na głowie” i najstarszy w Polsce, Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzydzach Kiszewskich.

Przed wyruszeniem na ostatni etap z Kokoszki do Charzykowych uczestnicy zamienili rowery na kajaki i spłynęli Chociną z Chocińskiego Młyna do Swornegaci.

Pełni wrażeń i z mocnym postanowieniem ponownego spotkania na rowerowych szlakach za rok, bywało, że ze łzami w oczach rozstali się późnym popołudniem w piątek 7 czerwca przed Zespołem Szkół w Mścicach.

[nggallery id=65]

opublikowano 20 czerwca 2013